poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Miętowa komosa z awokado i fetą.

Mój pierwszy raz z komosą i pierwszy raz tutaj.

Tak jak się spodziewałam, komosa przypomina mi w smaku i konsystencji amarantus, jest jednak delikatniejsza.
Postanowiłam zrobić z niej lekki obiad, który w zasadzie można określić mianem sałatki.
Ten szybki posiłek idealnie wpasowuje się w obecną aurę pogodową. Upał + orzeźwiający smak cytryny i mięty. ;)


Składniki (na jedną porcję):
1/5 szklanki komosy ryżowej
1/3 kostki fety
1/2 awokado

Sos:
4 łyżki oleju rzepakowego (lub oliwy, wedle uznania)
2 łyżki soku z cytryny
2-3 listki mięty
pół płaskiej łyżeczki pieprzu syczuańskiego
łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego
1/4 łyżeczki ksylitolu (lub cukru/innego słodzika z zachowaniem proporcji)
szczypta soli

Przygotowanie:
Komosę przepłukać i ugotować w lekko osolonej wodzie (ok.12 min.), odcedzić na sitko i zostawić do przestygnięcia.
Z podanych składników przygotować sos.
Fetę i awokado pokroić w średniej wielkości kostkę.
Wymieszać komosę, fetę i awokado, polać sosem.
Podawać od razu, można również lekko schłodzić.
Myślę, że opcjonalnie warto posypać całość prażonymi migdałami.
Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz